Post by Mr.JackPost by Bartosz IwanowskiPost by Mr.JackKolejne pytanie: jak oddac danemu krajowi kontrole nad prowincjami,
ktore odebralem okupantowi? Mam kilkanascie prowincji na terenie
Francji przejetych od Wloch i Niemcow i nei moge ich oddac Francuzom
- w umowach nie pojawiaja sie na liscie prowincji do wymiany.
Tego nie wiem. Zawsze to robiłem przez wyzwól państwo.
No w tym sek, ze wyszarzone juz jest :)
A jesteś w sojuszu z Francją?
Teraz gram pierwszy raz, Amerykanami dla treningu, i właśnie w 1947
skończyła się III Rzesza.
Komp to jakiś totalny idiota.
Ustawiłem sobie poziom trudności na normal (wpieniało mnie w HoI
stackowanie 21 mysliwców przez komputer bez żadnych minusów), i
agresywności też na normal (bo chciałem się nauczyć grać).
Do 1943 było nudno, Japończycy dostali dziwnym trafem baty w Chinach,
więc nie myśleli o Pacyfiku, a w Europie Niemcy zajęli Francję z
przyległościami i nic nie robiły.
Włosi mieli pat z Anglikami w Afryce.
Rumunia wystąpiła z Osi gdy Bułgaria zażądała Krajowej, była wojna
Bułgarsko-Rumuńska, do której dołączyły się Węgry (które też wystąpiły z
Osi).
W efekcie z Rumunii został rogalik prowincji pomiędzy Karpatami a Morzem
Czarnym, były dwa sojusze: Niemcy + Włochy, Węgry + Bułgaria, Rumunia
była sama, i wszyscy mieli wojnę z Aliantami.
Japonię skończyłem tak na początku 1945 roku - atak na Sikkoku, jedyną
prowincję która Japończykom została przed zimą.
Potem przebazowanie jednostek do Afryki przez kontynent (operacja Torch
przebiegła zgodnie z planem - francuski generał z Vichy oddał Kasablankę
i mogłem tam dołączać brygady d odywizji - to było dość ważne).
Włosi w Afryce zostali błyskawicznie zmieleni, i zaatakowałem Bułgarów
okupujących Grecję.
Po blenderze zrobionym przez jednostki pancerne nie było już Bułgarii,
wspomniane sojusze przewartościowały priorytety i znowu był jeden:
Niemcy, Włochy, Rumunia, Węgry.
Zaczęła się ostrzejsza przepychanka - w końcu 500 dywizji niemieckich i
30 pancernych to nie w kij dmuchał.
I w 1946 roku Niemcy zrobili najbardziej debilną rzecz - wypowiedzieli
wojnę ZSRS z jego 600 dywizjami i przypuszczalnie hekatarami manpowera.
Przepychanka na granicy Rzesza - ZSRS trwały cały 1946 rok, w zimie na
Bałkanach zrobiło się luźniej - udawały mi się ofensywy po śniegu i
lodzie na wzgórzach.
Na wiosnę Rumunia dostała bęcki, bo była pomiędzy dwoma kamieniami
młyńskimi - USArmy na południu i RKKA na północy.
A Niemcom front się posypał.
BTW - zauważyłem, do czego przydatne są stada bombowców taktycznych -
jak wygra się bitwę ze stosem złożonym z różnych jednostek, to bombowce
zaczynają obrabiać niedobitki, rozwalając po koleji uciekające dywizje.
I tak mam Bcośtam Tornado z 5 gwiazdkami doświadczenia.
Jak Niemcom zaczęło się sypać na wschodzie (linia Wisły to był moment,
na Odrze bronili się lekko dłużej), to ja wylądowałem jakimiś smiesznymi
siłami na południowym wybrzeżu Francji, szło jak w masło.
W wakacje 1947 jednostki atakujące z Bałkanów połączyły się z tymi
idącymi od Francji na terenie południowych Niemiec, potem były tylko
dożynki, bo niemieckie dywizje (te niegarnizonowe) przeważnie miały po
10 - 30% stanów.
Ale to Ruscy zdobyli Berlin, i oni zaanektowali Niemcy :(.
To znaczy Kolonię (pola miejskiego nie atakowałem dywizją pancerną która
pilnowała zamknięcia kotła) i Amsterdam z przyległościami (na bagna też
nie ryłem się czołgami).
I zrobili nowe państwa: Polskę - wygląda jak kadłub kurczaka, bo Suwałki
i Białystok są w ZSRS, Rumunię (nie mam pojęcia dlaczego, bo Bukareszt
zająłem ja i ja anektowałem to państwo, Rumunia ma całe 4 prowincje
które ZSRS dostał na początku lat 40), Czechosłowację (wąziutki pasek
gór, południe wraz z Pragą mam ja) i DDR (czyli 4 prowincje wzdłuż Odry,
które są napakowane RKKA).
Jak zauważyłem, to marionetką jest tylko DDR i tylko on jest w
Kominternie, czyli od ZSRS dzieli go Polska.
Ja spokojnie zwalcuję Włochów (zostawię im Sycylię, żeby byćw stanie wojny)
i zacznę prowokować Ruskich, ciekawe kiedy wpienią się i spróbują się
postukać w Europie.
Fajne jest to, że dowódcy czasem dostają nowe traity, komandosi którzy
walczyli na Pacyfiku, a potem prowadzili desant na Bałkanach i walczyli
tam dywizjami górskimi mają całkiem ładną listę umiejętności.
ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.